wtorek, 5 czerwca 2012

No heej ! (tego tytułu mogę używać tylko ja!) :]

I znów kompletny brak weny.Jestem strasznie zmęczona, cały dzień nic nie jadłam oprócz truskawek w czekoladzie i kilku cukierków.I się zapchałam tym kompletnie.Oczywiście w MOK-u.Grałam syrenę o zabójczym śpiewie.Darłam się " TO NIE JAAA BYŁAAAM EWWĄĄĄ, TO NIE JAA SKRADŁAAM NIEEEEEBOO" dopóki realista siłą nie ściągnął mnie ze sceny (w ramach przedstawienia rzecz jasna ! ).
Jestem taka śpiąca ! Jeszcze muszę się pakować na zieloną szkołę ;} jade w czwartek rano. Acha ! POZDROWIENIA DLA OSÓB ZOSTAJĄCYCH W SZKOLE PODCZAS GDY MY BĘDZIEMY NAD MORZEM :D  Muahahaha ;p
W takim układzie, dodam wpis dopiero gdy wrócę- to przecież jasne.No, o ile będzie mi się chciało. Hmm.. co by tu jeszcze... No na siłę mi nic nie wychodzi ! Także no, żegnam :]

4 komentarze:

  1. Nawet gdyby według scenariusza nikt nie miał Cię ściągać to ktoś prędzej czy później by to zrobił. Oj jak chcesz to potrafisz fałszować ;D
    Miłej zabawy na zielonej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń